Dział Zdrowie
Dział Trening fot. Mikel Rodríguez Hidalgo/University of the Basque Country/wikimedia.org
Kiedy biegamy chrząstka stawowa w kolanie jest regularnie uciskana. To stymuluje dopływ krwi, a co za tym idzie tlenu i substancji odżywczych. Dzięki temu chrząstka stawowa regeneruje się i rozwija. Tak twierdzi coraz większa ilość naukowców m.in. profesor John Brewer z University of the West of Scotland.
Biegacze rzadziej są podatni na artretyzm. Oczywiście z bieganiem mogą się również wiązać rozmaite kontuzje, zwłaszcza gdy jesteśmy początkujący lub gdy mamy nadwagę. Wtedy nie powinniśmy się nadmiernie forsować. Wiele cennych porad znajdziecie w naszym dziale treningowym.
Profesor Brewer sprawdzał obciążenia stóp podczas marszu i biegania. Badano prędkość poruszania się, długość kroku, czas styczności z podłożem itp. Podczas biegania stopy mają krótszą styczność z podłożem, ale uderzają z większa siłą, więc trochę inaczej obciążają układ kostny.
Jednak zarówno chodzenie i bieganie mamy w genach. Nasz organizm został tak stworzony, że posiada mechanizmy obronne. Badania wykazały, że wysiłek korzystnie wpływa na stawy kolanowe, a wielokrotny ucisk na chrząstkę w kolanie np. podczas biegu może być zbawienny. Taka stymulacja zwiększa dopływ krwi, a co za tym idzie tlenu i substancji odżywczych. Profesor John Brewer sam jest maratończykiem, więc chyba wie co mówi. Jego rekord życiowy na dystansie maratonu wynosi 3 godziny i 8 minut. W swojej długoletniej amatorskiej karierze, ukończył m. in. dwudziestoktrotnie London Marathon.
Warto oczywiście wszystko robić z rozsądkiem. Zbyt forsowne obciążenia mogą być szkodliwe. Po dłuższych przerwach w bieganiu, lepiej zacząć od szybkiego marszu i stopniowo zwiększać pokonywane odległości. Zawsze korzystne jest urozmaicanie treningu chociażby pływaniem czy jazdą rowerem… ale generalnie nie ma wymówki, powinniśmy pobiegać dla zdrowia!
Kuracja farmakologiczna chrząstki stawowej
Uszkodzona łąkotka - wyrok dla sportowca?
REKLAMA