Trening

Prezentujemy kolejny artykuł z cyklu treningowego. Jurek Skarżyński - wielki autorytet w świecie biegowym pokazuje nam jak najlepiej przygotować się do startu w zawodach na dystansie 10 km. Zapraszamy do lektury :) Pierwsze zawody..

Przygotowania do biegu na dystansie 10 km. Zacznij, nawet, jeżeli twój aktualny poziom biegowy określają trzy znane słowa: mniej niż zero! Wszystko jest trudne, zanim stanie się łatwe? Pokonanie największych problemów biegowych to też tylko kwestia chęci i czasu na trening.

Jeśli więc masz wystarczająco dużo chęci zorganizuj 3-4 razy w tygodniu po godzinie, a będzie już wszystko, czego potrzebujesz. Co najważniejsze - te zawody nie muszą być końcem twoich biegowych doświadczeń. Dzisiaj na świecie biegają miliony takich jak ty. Tylko miliony, gdy wiadomo, że powinny miliardy. Dobrze wiesz, dlaczego. Policz, ilu masz biegających regularnie kolegów czy sąsiadów? Trenując biegi staniesz się członkiem elitarnej grupy! Biegacz to brzmi dumnie, a ty będziesz biegaczem! Jestem pewien, że jesteś na tyle ambitny, iż już teraz gromadzisz dostępną literaturę, by za przygotowaniami praktycznymi kryły się też przygotowania teoretyczne. Teoria treningu biegowego to nie wirtualna, ale realna rzeczywistość, która - jeśli będziesz pilnym uczniem - przełoży się na coś, co może zmienić obraz twego dalszego życia! Uśmiechasz się? Zapewniam, że nie będziesz ani pierwszym, ani ostatnim, który tego doświadczył. Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni!

Napisz komentarz (211 Komentarzy)

Jurek Skarżyński: Monotonia pokonywania coraz większej ilości kilometrów na pewnym etapie rozwoju biegowego staje się wręcz męcząca. Zwłaszcza, gdy zaliczamy je w samotności. Trudno się dziwić - godzina, dwie a czasami nawet dłużej, samotnego biegu, to ogromne obciążenie nie tylko dla naszych mięśni, ale i dla psychiki. Każdemu może to dokuczać. A niedoświadczeni biegacze właśnie w zwiększaniu objętości treningu widzą drogę swego dalszego rozwoju. I nie mylą się, ale... nie tędy droga! Są skróty

Co robić, by cieszyć się postępami biegając 4 razy w tygodniu, zaliczając 50-60 km, ale z takimi samymi efektami jak biegacze człapiący monotonnie swoje 100 km tygodniowo?

Jest to możliwe, a przy tym nawet nie specjalnie trudne! Wystarczy zacząć trenować, a nie biegać... jak głupi! Żeby ułatwić biegaczom wspinaczkę na szczyty formy sportowej trzeba wprowadzić do planu zajęć różne przyśpieszacze. Wysiłek do pokonania, a skuteczność gwarantowana. To tak, jakby wlać do baku samochodu paliwo lepszej jakości. Wiadomo, że jazda jest wtedy i łatwiejsza, i bezpieczniejsza.

Napisz komentarz (16 Komentarzy)

rozciaganie
Dla naszych czytelników mamy kolejny, bardzo ciekawy materiał Jurka Skarżyńskiego, w którym zwraca uwagę na niezwykle cenny element treningu - na gimnastykę rozciągającą, o której nawet wytrawny biegacz powinien zawsze pamiętać!

Jurek Skarżyński: Od zawsze namawiam do czynnego biegania.. Wszak to moda, która oby trwała wiecznie - dla zdrowia biegających. Powszechnym skojarzeniem dotyczącym treningu biegaczy jest konieczność zaliczania przez nich odpowiedniej porcji kilometrów. W zależności od ilości czasu przeznaczanego na trening, biegacze pokonują ich od kilku do kilkudziesięciu. Zaawansowani maratończycy biegają na przykład tzw. czterdziestki, czyli odcinki o długości 40 km, a bywają wśród nich i tacy, którym dystans nawet 60 km nie jest na treningu straszny. Można i tak, byle z głową!

Otóż każda biegowa jednostka treningowa, bez względu na jej długość i intensywność, wywołuje po jej zakończeniu spadek gibkości układu mięśniowego. Mięśnie i ich przyczepy stają się mniej elastyczne, co w konsekwencji może spowodować - przy braku przeciwdziałania - skrócenie kroku i pogorszenie techniki biegu. Do tego dochodzi spadek siły ogólnej, a stąd już tylko mały krok do przeciążeń układu ruchu, wyłączających nas z powodu kontuzji z treningu.

Napisz komentarz (7 Komentarzy)

lamanie granic w maratonie zach

Wojtek Szota: Według mnie artykuł, który prezentujemy poniżej jest kwintesencją treningu wytrzymałościowego. Zawsze polecałem go osobom chcącym poprawić swoje wyniki. Bardzo się cieszę, że dzięki uprzejmości Pawła Zacha (rek. żyć. - 2:32:24) możemy Wam przybliżyć jego treść.

Paweł Zach: Mam przyjaciela, którego biegał wiele lat, ale nie mógł pokonać bariery 3:30 w maratonie. Biegał od wielu lat, ale w maratonie nie udawało mu się biec szybciej niż w czasie zwykłego truchtania. OK., pokonać maraton truchtem to również sukces. Jeśli biegasz regularnie, a twoje treningi sprowadzają się do wielokilometrowego truchtu i osiągnąłeś poziom, który trudno Ci jest pokonać, a wszystkie starty kończą się zbliżeniem do rekordu życiowego, niniejsze słowa są prawdopodobnie skierowane do Ciebie. Zwłaszcza, jeśli chciałbyś poprawić wyniki.  

Napisz komentarz (17 Komentarzy)

Ewa Witek: Patrząc z boku na bieganie początkujących amatorów, spotykamy się z problemami, które nam, wyczynowym biegaczom, wydają się być obce. Na kursach poznajemy teorię, w klubach - praktykę, ale praktykę od razu na wysokim poziomie, „z górnej półki". Początki wyczynowego biegacza, w klubie, są proste: jest klub, trener, mówi ile i jak biegać. Nikt się nie zastanawia, po co, dlaczego. Nikt nie poddaje się zmęczeniu i nie rozczula się nad sobą, bo są koledzy, którzy też trenują i oceniają. Powstaje rywalizacja, na podstawowym poziomie.

Inaczej jest z ludźmi, którzy będąc już „w pewnym wieku", postanowili zacząć biegać - czy to pod wpływem jakiegoś impulsu, czy za namową kogoś znajomego. Nagle spotykamy się z ludźmi, którzy nie są w stanie przebiec 200 metrów bez odpoczynku. Którzy zadają - nam by się wydawało - oczywiste, pytania: jak oddychać, jak prowadzić ręce, jak stawiać stopy. W co się ubrać. To dla nich są prawdziwe problemem

Napisz komentarz (15 Komentarzy)

Dział Trening

gizynskiMariusz Giżyński (Bieg Niepodległości 2018)

Robert Zakrzewski: „Na początek rozgrzeweczka” - mówił pewien nauczyciel WF do swoich uczniów. Ale gdy nie patrzył, młodzież odpuszczała część ćwiczeń. Po latach, sami z własnej woli, opierają się o drzewa jakby chcieli je powalić, lub krążą dziwnie kończynami. Za chwilę start i trzeba się rozgrzać, choć nauczyciel już nie patrzy. Tylko jak?

O rozgrzewce słyszeli wszyscy, także osoby niezwiązane ze sportem. Według słownikowej definicji jest to zestaw ćwiczeń ruchowych, poprzedzających trening lub start. Każdy zawodnik ma swój sposób na rozgrzewkę, ale wszyscy są zgodni, że jest to niezbędny element sportowego życia.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Tym razem Jurek Skarżyński w swoim kolejnym artykule proponuje nam zapoznanie się z pulsometrami: Co za czasy! Coś, co przed 30-40 laty z uwagi na problemy techniczne było nieosiągalnym marzeniem każdego ambitnego zawodnika konkurencji wytrzymałościowych (a zwłaszcza jego trenera), bo stosowane umiejętnie w codziennym treningu mogło dać ogromną przewagę nad rywalami, dzisiaj można kupić w byle sklepie z zegarkami. Wprawdzie słowo zegarek wydaje się w tym przypadku trochę mylące, bo chociaż to urządzenie obsługuje również zaawansowane funkcje zegarka, to zasadniczą jego rolą jest pomiar tętna podczas biegu. 

Napisz komentarz (11 Komentarzy)

Dział TRENING
od otylosci do skory i kosciFot. „Following the Fashion” karykatura Jamesa Gillraya , 1794 r. (Wikimedia Commons, domena publiczna)

Kończy się zima, więc mogliśmy złapać nadmiarowe kilogramy. Chcemy zwrócić Waszą uwagę, na problem żywienia i odchudzania. Szkół, metod, koncepcji jest bardzo dużo. Naszym zdaniem to w dużym stopniu kwestia indywidualna. Co pomaga jednemu, może zaszkodzić drugiemu. Nie ma uniwersalnej formuły, ale na pewno można zbliżyć się do ideału. Na pewno zaczynając przygodę z bieganiem trzeba pomyśleć o racjonalnym odżywianiu... a jeśli mamy nadwagę to niestety trzeba schudnąć aby nadmiernie nie obciążać naszego organizmu. Dużo cennych porad udziela najlepszy specjalista od treningu biegowego w Polsce - Jerzy Skarżyński.

Tym razem w swoim artykule zachęca do biegania osoby, które czują, że waga im przeszkadza i chcieliby dołączyć do grona tych, którzy w sportowym stroju mijają ich w parkach i na ulicach pokonując kolejne kilometry. Zwraca jednak uwagę, że aby dobrze biegać i spalać tłuszcz trzeba też.. zadbać o dobrą dietę. Zapraszamy do przeczytania kolejnego bardzo ciekawego artykułu Jurka. 

Jesteś otyły czy może masz tylko nadwagę? Co pozwala sklasyfikować ludzi pod tym względem? Określa to współczynnik BMI - czyli Body Mass Index. To wynik dzielenia ciężaru ciała (wyrażonego w kg) przez kwadrat wzrostu (wyrażonego w metrach). Gdy BMI osiąga wartość powyżej 25 - masz nadwagę, ale gdy przekracza 30 - to już oznaka otyłości.

Napisz komentarz (4 Komentarze)
Fot. Sebastian Nowakowski

Jacek Chmiel: Witam wszystkich sympatyków biegania tuż przed startem w maratonie. Na wstępie chciałbym przekonać jeszcze tych niezdecydowanych, którzy wahają się czy pobiec czy nie, że jednak warto. Często zdarza się, że biegacze zastanawiają się nad sensem startu, jeśli nie są do maratonu odpowiednio przygotowani. Jest w tym sporo racji, bo maraton mniej boli jeśli zawodnik jest dobrze przygotowany.

Ale, jeśli z założonego przez siebie planu treningowego zrealizowałem tylko 60 lub 70 % myślę, że nie trzeba rezygnować ze startu ale trzeba pamiętać o tym, że tempo biegu i zakładany wynik musi ulec korekcie. Nie można jednak rezygnować z kolejnego doświadczenia, wspaniałych przeżyć i emocji związanych z udziałem w maratonie. Chciałbym Wam podać kilka wskazówek, takich już na ostatnią chwilę przed startem, jakby nie patrzeć w trudnym wyzwaniu, jakim jest bieg na dystansie 42km195m.

Napisz komentarz (8 Komentarzy)
 

Tomasz Sobczyk (Wrocław Maraton 2012, czas 2:27:50, 7 miejsce)
 
Rozpoczynamy przygotowania do Półmaratonu. Nie tylko dla początkujących!
 
Jeśli marzysz o tym, aby pokonać połówkę dystansu maratońskiego, a jeszcze nie wiesz jak się do tego zabrać to jesteś w odpowiednim miejscu. Z pomocą trenera – Tomka Sobczyka – doświadczonego biegacza – zrealizujesz swoje marzenie. Tomasz Sobczyk (ur. w 1977 we Wrocławiu) – trener II klasy, nauczyciel wychowania fizycznego, reprezentuje klub Luks Zórawina, jest absolwentem AWF we Wrocławiu.

Przez trzy miesiące, począwszy od czerwca, co dwa tygodnie będziemy publikować kolejne wskazówki naszego eksperta. Przed nami ciężka praca, ale i fantastyczna przygoda. Życzymy Wam dużo sił i cierpliwości, a także zadowolenia z pokonywania przeszkód. „No i niech się nóżka dobrze kręci”. Zaplanujcie jesienny półmaraton i trenujcie z Tomkiem.

Napisz komentarz (19 Komentarzy)

Jurek Skarżyński: Wystartowałeś już w biegu na dystansie 10 km - rozpoczynasz swoją biegową przygodę. Czy będzie ona kiedyś uwieńczona startem w... biegu maratońskim? Ta myśl dla wielu brzmi teraz pewnie jak herezja, ale pomarzyć można. Zresztą, prawdę mówiąc, nie o sam start w maratonie chodzi. „Bieg maratoński jest niezdrowy dla ludzkiego organizmu. Aż 42 km i 195 m to zdecydowanie za dużo, jak na jego możliwości.."- twierdzi doktor Thomas Wessinghage, były mistrz Europy w biegu na 5000 m, gorący propagator biegania w Niemczech. „..ale trudno zaordynować mu coś zdrowszego od przygotowań do startu w maratonie!" - dodaje szybko. I o tych przygotowaniach będzie w tym artykule.

Napisz komentarz (9 Komentarzy)
Jurek Skarżyński: Podczas biegu długodystansowego organizm znajduje się w dość specyficznym transie, który wywołują tzw. hormony szczęścia - endorfiny. Ich znieczulające, a przez niektórych określane jako narkotyczne, działanie powoduje, że biegnie się lekko, łatwo i przyjemnie. Ten stan swoistej euforii trwa jednak zwykle jeszcze przez godzinę-dwie po zakończeniu biegu. Potem mija, niestety. A gdy już minie, nadchodzi.. bolesna rzeczywistość. Wprawdzie nie po każdym treningu, na szczęście, ale taki wariant jest możliwy.
Straszę? Nie - uświadamiam!
Są trzy rodzaje bolesności, które mogą towarzyszyć biegaczom po treningu.

Napisz komentarz (11 Komentarzy)
Jurek Skarżyński: Jeżeli realizacja przebieżek, o których pisałem przed miesiącem, nie stanowi już większego problemu, można wejść na kolejny stopień schodów do... mistrzostwa i sławy. A dlaczego nie miałbym tego tak nazwać? Każdy zaczyna z bardzo niskiego poziomu sportowego, a przecież cześć z trenujących do mistrzostwa dochodzi. A część z nich staje się sławna! Sławnym mistrzem zostanie ten, kto chce być mistrzem. Chcesz wypróbować na sobie, jaką drogę przemierzali? Czas na krosy, które są następnym stopniem biegowego wtajemniczenia.

Napisz komentarz (6 Komentarzy)

Z Jurkiem Skarżyńskim rozmawia Dorota Szota, nagranie zarejestrowane 17.03.2007.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
Jurek Skarżyński: Od polityki trudno się teraz opędzić, tyle jej dookoła, a okazuje się, że i w sporcie można sobie popolitykować. Nie lubisz polityki? Ostrzegam, że jeśli jesteś biegaczem, czy tego chcesz czy nie chcesz, będziesz politykował. Decyzjami dotyczącymi własnej polityki startowej będziesz realnie wpływał na rozwój lub regres swojej biegowej kariery. Kiedyś ilość imprez biegowych była tak mała, że zawodnicy krążyli po całej Polsce w poszukiwaniu możliwości konfrontacji z innymi. A ile to kosztowało czasu i pieniędzy! To już na szczęście przeszłość. Dzisiaj kalendarze biegowe w każdym tygodniu, niemal przez cały rok, zawierają wiele propozycji biegów w różnych częściach Polski. Zawsze w pobliżu znajdzie się jakaś impreza.

Napisz komentarz (5 Komentarzy)
 
Bieganie latem stanowi wartościowy element treningu. Należy jednak pamiętać, że bieg w upale jest trudniejszy niż w chłodzie - dlatego należy zachować ostrożność i zastosować się do ważnych zasad.

Trasa
Po pierwsze, odpowiednie przygotowanie. Każdy wie, że maratonu nie da się przebiec bez ćwiczeń . Podobnie z bieganiem w lecie - wysoka temperatura, duchota lub rozgrzane podłoże wymagają doświadczenia i praktyki, aby nie doprowadziły do kontuzji. Przygotuj odpowiednią trasę – wybieraj zacienione, chłodniejsze miejsca, gdzie ciało będzie mieć chwilę wytchnienia. Na pierwszy letni trening przygotuj trasę krótką - obserwuj swoje ciało, jakie masz trudności, a potem stopniowo powiększaj metraż trasy. Postaraj się nie biegać na powierzchniach otwartych, nagrzanych przez słońce - takie lepiej zachować na jesień czy wiosnę.
 
Towarzysz
Nawet, jeśli najchętniej biegasz samotnie, na gorące treningi dobrze wziąć ze sobą kompana. Niech biegnie lub towarzyszy Ci na rolkach czy rowerze - będziesz miał pewność, że ktoś pomoże Ci, gdy zabraknie wody lub poczujesz się niezbyt dobrze. Dodatkowo może zachęcisz kogoś do treningu i pomożesz mu odzyskać kondycję?
 

Napisz komentarz (2 Komentarze)
Poniżej opis próby i tabele...

Napisz komentarz (2 Komentarze)
Jurek Skarżyński: Wyścig Formuły 1. Wszyscy dobrze znamy ten obrazek: przed startem bolidy stoją majestatycznie parami na swoich liniach startowych. Przy nich jeszcze tłumy ludzi. W końcu kierowcy zajmują w nich miejsca, a cała reszta opuszcza tor. Pada sygnał do startu. Nie, jeszcze nie tego prawdziwego - najpierw pojazdy i ich kierowcy muszą się rozgrzać. Karnie suną jeden za drugim kręcąc zakrętasy dogrzewające opony, przyśpieszając i zwalniając, by podgrzać olej w silnikach i rozruszać podzespoły bolidów. Żeby pędzić potem z prędkością 300 km/godz., i one, i sami kierowcy potrzebują tej pierwszej rundy. Bez tej obowiązkowej rozgrzewki zawody się nie odbywają! 

Napisz komentarz (3 Komentarze)
O bieganiu w upale - Jurek Skarżyński: Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Im piękniej dla kibiców obserwujących zmagania długodystansowców, tym gorzej dla biegaczy uczestniczących w rywalizacji sportowej. „Zawody rozegrano przy pięknej, słonecznej pogodzie" - tymi słowami komentatorzy sportowi podsumowują zwykle ocenę słonecznej imprezy. Bo czyż słoneczny dzień może nie być piękny? Warto wiedzieć, że jednak może! Ba, słońce i piękne bezchmurne niebo może być wręcz przekleństwem dla rywalizujących zawodników! Bo jeżeli równocześnie temperatura powietrza przekracza 20-25 stopni Celsjusza, zwykle łatwe i przyjemne bieganie może się zamienić w koszmar. O ile nie chce się mieć problemów z dotarciem do mety, o próbach bicia rekordów życiowych podczas takich imprez należy zapomnieć. Liczy się tylko miejsce na mecie - czas minięcia jej linii staje się sprawą drugorzędną.

Napisz komentarz (6 Komentarzy)
Jurek Skarżyński - wielki autorytet w świecie biegowym. Wspaniały zawodnik, a potem trener. Autor trzech świetnych książek popularyzujących bieganie: "Biegiem po zdrowie" (2002), "Bieg maratoński" (2004) oraz "Biegiem przez życie" (2006). Biega od zawsze.. Reprezentował Polskę w kadrze narodowej do 1989 roku, brał udział w najpoważniejszych imprezach: w Mistrzostwach Europy (Stuttgart-1986), w Pucharze Świata (Hiroszima-1985), w Pucharach Europy (Laredo-1983; Rzym-1985; Huy-1988).

Specjalnie dla czytelników naszego serwisu przekazał swoje artykuły, które będziemy co jakiś czas zamieszczać w zakładce TRENING. Pierwszy artykuł nosi tytuł pierwszej książki Jurka - "Biegiem po zdrowie". Życzymy przyjemnej lektury :)

Napisz komentarz (5 Komentarzy)
Jurek Skarżyński: Kobietom wstęp wzbroniony - taka informacja wisiała pewnie przy wejściach na stadiony podczas antycznych igrzysk olimpijskich. Płci pięknej mało, że nie dopuszczano do rywalizacji sportowej, ale nawet nie pozwalano oglądać zmagań olimpijczyków, którymi mogli być wyłącznie mężczyźni!
Wyjątkiem była kapłanka bogini urodzaju, Demeter, która strzegła świętego ognia olimpijskiego. Przekazy historyczne podają, że tylko raz zakaz ten został złamany.

Napisz komentarz (2 Komentarze)
Maratonczyk.pl: Michal Kamiński specjalnie dla serwisu maratończyk.pl przeprowadził rozmowę z Jeffem Gallawayem, słynnym trenerem biegaczy amatorów. Rozmowa była możliwa dzięki pomocy i pośrednictwu pani Justyny Kozińskiej (Omega Communication) odpowiedzialnej za pobyt Jaffa w Warszawie. Pani Justynie dziękujemy za udzielnie pomocy, oraz przetłumaczenie rozmowy.

Napisz komentarz (4 Komentarze)

Dariusz Kaczmarski, Wacław Mirek i Mastersi z klubu AZS –AWF Kraków: Trening jest relatywnie prosty, ale niestety wymaga dużej motywacji. Biegi tempowe nie są przyjemne dla organizmu. To raczej drastyczny sposób podnoszenia wydolności. Drastyczny, ale niesłychanie skuteczny!!

Napisz komentarz (1 Komentarz)
Jurek Skarżyński: Każdy, kto przygotowuje się do kolejnego sezonu według klasycznych kanonów - od listopada - najgorsze ma już za sobą. Jesienne zawieruchy, szybko zapadające ciemności, zimno, śnieg, ślizgawice, do tego monotonne, dla wielu wręcz nudne treningi - to zbliża się ku końcowi. Już teraz meteorolodzy zapowiadają odwrót zimy i nadzieję na radosny, wiosenny krajobraz. Żyć się chce!  ! Te wszystkie jesienno-zimowe mordęgi na biegowych trasach, jeżeli pilnie realizowaliśmy kolejne punkty planu treningowego, to bezcenny kapitał, który wykorzystamy podczas okresu wiosenno-letnich startów w zawodach.

Napisz komentarz (13 Komentarzy)
Słowniczek Biegacza
 
Achilles - ścięgno Achillesa, najmocniejsze ścięgno w organizmie, często kontuzjowane u biegaczy. Znajduje się z tyłu nogi między łydką a piętą. Najmocniej pracuje podczas wspinania się na palce, wybicia i lądowania na palcach stóp.

BC1 - bieg ciągły w pierwszym zakresie intensywnosci. BC1 jest to wolny bieg, pozwalający na prowadzenie rozmowy. Jest szybszy niż trucht. Tętno podczas tego biegu kształtuje się na poziomie 65-79% tętna maksymalnego. Jest to podstawowy środek treningowy dla wszystkich biegaczy.

BC2 - bieg ciągły w drugiej intensywności, bieg w średnim tempie pomiędzy BC1 a BC3. Bieg przy takiej prędkości odbywa się przy pełnej równowadze organizmu, jest szybki, ale jednocześnie nie bardzo męczący. Takie tempo można utrzymać przez 60-90min w warunkach treningowych lub dłużej w czasie zawodów. Orientacyjne tętno podczas biegu 75-85% tętna maksymalnego.

Napisz komentarz (2 Komentarze)

Dział TRENING/Dział ZDROWIE

Tomasz Sobczyk (ur. w 1977 we Wrocławiu) – trener II klasy, nauczyciel wychowania fizycznego, reprezentuje klub Luks Żórawina, jest absolwentem AWF we Wrocławiu. 

Sukcesy trenerskie: 

- srebrny medal MPJ 2012 na 5km Klaudia Pędziwiater,
- Mistrzostwa Wrocławia w OMW Sylwia Krauze (2012), Rafał Wajdzik, Piotr Basiński (2012),
- 15. miejsce na OOM na 1500m Klaudia Pędziwiater (2010)
- Mistrzostwa Wrocławia w indywidualnych konkurencjach gimnazjów 2013 - Aleksandra Jastrzębska 600 m, Krzysztof Wowk 300 m, 3. miejsce Anna Majcher 1000 m , 2. miejsce Alina Ungeheuer - oszczep

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
Jurek Skarżyński: Wiem, że tak postawione pytanie może w pierwszym momencie wywołać uśmiech na wysmaganych wiatrem i deszczem obliczach rasowych maratończyków. I nie tylko maratończyków. „Wszystko można nam zarzucić, ale na pewno nie to, że my - ludzie pokonujący na treningach czasami 30-40 kilometrów, czegokolwiek się boimy.
A już na pewno, że się boimy zmęczenia. Wszak zmęczenie treningowe, to nasz chleb powszedni" - odparują szybko.

Napisz komentarz (4 Komentarze)
Jurek Skarżyński: A może by tak pobiegać? Wiadomo dlaczego: biegacze są wytrzymali, sprawni, zwinni - ogólnie rzec można wysportowani. Ale to tylko jedna strona medalu. Na innych większe wrażenie robi fakt, że długodystansowcy są zwykle... szczupli! Nic dziwnego - udowodniono, że właśnie regularnym bieganiem można najskuteczniej zrzucić tych kilka (kilkanaście, kilkadziesiąt - niepotrzebne skreślić) zbędnych kilogramów nadwagi. Która strona robi na tobie większe wrażenie? A może chcesz upiec dwie pieczenie na jednym ogniu? Można i tak, to wcale nie marzenie ściętej głowy! Który z problemów związanych z rozpoczęciem biegania wydaje ci się nie do przejścia?

Napisz komentarz (9 Komentarzy)

Serwis Biegowy Ziemi Łódzkiej oraz portal Maratończyk.pl wraz z trenerem Jackiem Chmielem zapraszają do Akademii Biegowej. Będzie to cykl artykułów zawierających porady, wskazówki oraz plany treningowe uwzględniające największe imprezy w naszym kraju w okresie jesiennym i zimowym.

Zaczniemy od podstawowych porad: jak się ubrać, co jeść i pić. Każdy miłośnik biegania znajdzie na pewno coś dla siebie. Autorem wszystkich publikacji będzie Jacek Chmiel absolwent AWF Poznań. Akademia Biegowa wystartowała 6 października, artykułów szukajcie na stronach www.maratonczyk.pl oraz www.biegampolodzi.pl

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
Jurek Skarżyński: Zima to najpiękniejsza pora roku. Tym hasłem kończyło się wypracowania w szkole podstawowej opisujące tę porę roku. Zresztą - każda z nich była wtedy najpiękniejsza, z różnych powodów, które trzeba było przytaczać. Czy dla biegaczy zima to najpiękniejsza pora roku? Piękna to ona czasami i bywa, ale założę się, że każdy z biegaczy w okresie zimowym najchętniej wyleciałby na półkulę południową, gdzie słońce i ciepła woda stwarza o wiele przyjemniejszą atmosferę na treningach. I chyba nie mniej piękną.

Napisz komentarz (6 Komentarzy)
 
 
 
 
Trenujemy do półmaratonu z Tomkiem Sobczykiem
1. odcinek cyklu -
Rozpoczynamy przygotowania do Półmaratonu

2. odcinek cyklu - Wybieramy buty do biegania
 
Często pytacie nas o to, jak w prosty sposób wybrać właściwe buty do biegania. Z takim problemem zwracają się do nas zwłaszcza biegacze początkujący. Na to pytanie krótko i konkretnie odpowiada trener – Tomek Sobczyk.

Maratończyk.PL, Magdalena Krause-Pietkiewicz:
Tomku, media branżowe  i producenci obuwia zasypują nas szczegółowymi opracowaniami, w jaki sposób należy dobrać buty do biegania. Można się w tym pogubić. Zbierzmy te najważniejsze dla biegaczy informacje i krok po kroku odsłaniajmy tajemnice dobrego wyboru obuwia.
 
Od czego zaczynamy?
Tomasz Sobczyk: - Proponuję, aby zakupy robić w sklepach dla biegaczy. Takie miejsca posiadają specjalne urządzenia, które pomogą nam określić typ stopy. Wyróżniamy 3 rodzaje stopy - stopa neutralna (ciężar ciała rozprowadzany jest równomiernie po całej stopie), pronująca (ciężar ciała przenoszony jest przede wszystkim na wewnętrzną krawędź stopy), supinująca (ciężar ciała przenoszony jest przede wszystkim na zewnętrzną krawędź stopy). Jeśli znamy już typ naszej stopy, to sprawdzamy jej rozmiar. Ważne jest to, aby mierzyć buty po południu, bo wtedy nasze nogi są zmęczone i nabrzmiałe. Zawsze wybieramy buty pół numeru większe od normalnego rozmiaru stopy. 

Napisz komentarz (4 Komentarze)

Jacek Będkowski: Sebastien Chaigneau pomaga przygotować się do najtrudniejszego biegu górskiego - The North Face Ultra - Trail du Mont Blanc (UTMB). Zdradza wiele swoich tajemnic treningowych. Od 15 czerwca na stronie słynnego biegu wokół masywu Mont Blanc pojawiają się kolejne odcinki specjalnego poradnika dla osób przygotowujących się do startu. Zdobywca 2. miejsca w 2009 roku i triumfator wielu biegów wytrzymałościowych - Sebastien Chaigneau daje w nich wskazówki dotyczące właściwego treningu i odżywiania, a także omawia trasę UTMB. Jest to bezcenne źródło wiedzy także dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z biegami górskimi.

Napisz komentarz (3 Komentarze)


Strona Jerzego Skarżyńskiego

Dział TRENING

Dział ZDROWIE


Na początku grudnia w sprzedaży pojawi się nowa książka Jerzego Skarżyńskiego „Maraton i ultramaratony”. Udało nam się przeprowadzić rozmowę z autorem tuż przed pierwszym etapem sprzedaży, który nastąpi już dziś w Toruniu podczas IX Półmaratonu Świętych Mikołajów. 

Maratończyk.pl: Jurku, o czym jest Twoja nowa książka? Czy wskazówki jak trenować do ultramaratonów są odpowiedzią na zwiększającą się liczbę imprez i biegaczy startujących na ekstremalnych dystansach? Czy maraton to już za mało?

Jerzy Skarżyński:
Trudno nazwać ją „nową”, gdyż jest to rozszerzona wersja „Maratonu”. Rozdziały dotyczące ultramaratonów wzięły się na „życzenie” polskich ultrasów, którzy wręcz domagali się, by przygotować „coś” dla nich. Sam nigdy nie biegałem ultramaratonów, więc nie występuję tam w roli fachowca od tych dystansów. Skorzystałem z wiedzy moich kolegów, najlepszych ultrasów w Polsce. Oczywiście temat „ultramaraton” jest studnią bez dna, więc z oczywistych względów przybliżam w książce tylko mały ich wycinek. Mam nadzieję, że mój wybór: klasyczne 100 km oraz dwa chyba najbardziej prestiżowe ultramaratony – grecki Spartathlon (246 km) oraz południowoafrykański Comrades Marathon (89 km), opowiedziane ustami ich uczestników, stanowi wystarczający przekrój, by każdy, kto ma chrapkę na coś więcej niż maraton, miał pojęcie o tym, co go czeka w czasie przygotowań i podczas startów.

Napisz komentarz (3 Komentarze)
Czy żeby dobrze biegać trzeba startować w zawodach..? Na to pytanie w swoim kolejnym artykule odpowiada Jurek Skarżyński:

Strach musi być uroczy, bo strach ma wielkie oczy - napisał kiedyś Jan Izydor Sztaudynger. Co ma piernik do wiatraka? - zapytasz. Bieganie to przecież ani boks, ani skoki narciarskie, gdzie faktycznie można mówić o strachu - dodasz.  A jednak ma, chociaż słowo strach użyte jest trochę na wyrost. Ale udowodnię ci, że tylko trochę.

Napisz komentarz (7 Komentarzy)
Jacek Chmiel: Jak już wspomniałem w poprzednich artykułach dotyczących tego zagadnienia, monotonia w pracy treningowej zawodnika-biegacza, jest przyczyną stagnacji i braku progresji wynikowej. Zarówno zawodnik-amator trenujący trzy razy w tygodniu jak i ten już bardziej zaawansowany, który biega 5-6 razy w tygodniu, musi mieć w swoim tygodniowym cyklu pracy, jednostki treningowe z akcentami, o zróżnicowanej intensywności. Wielu biegaczy popełnia błąd biegając zawsze takim samym tempem i o zgrozo, często jest to tempo na poziomie II i III zakresu. Nie tędy droga!!!

Napisz komentarz (3 Komentarze)
Jurek Skarżyński: Początki są najtrudniejsze. Prawie zawsze. Po zimowym lekkim wprowadzeniu w styczniu i lutym zaczyna się prawdziwa praca treningowa, faktyczny start do nowego sezonu biegowego. Zimowe ciemności, silne wiatry, zacinający deszcz lub śnieg, ubłocone trasy, zimnica... Brrr! Tak zwykle wygląda początek drogi do letnich sukcesów. A przecież bieganie w takich warunkach ma też inny, dla większości amatorów biegania zwykle najważniejszy wymiar – to początek okresu hartowania organizmu. Aktywność fizyczna w warunkach stopniowo pogarszającej się aury to bowiem najlepszy zastrzyk poprawiający jego odporność na infekcje i choroby.

Napisz komentarz (1 Komentarz)
Dorota Świderska: Jesień i listopad to idealny moment na rozpoczęcie przygotowań do kolejnego sezonu biegowego.
W swoim kolejnym artykule kilka cennych wskazówek daje nam Jurek Skarżyński. 

Jurek Skarżyński: Piramida Cheopsa to jeden z cudów świata - budowla gigantyczna, a przy tym, mimo swej architektonicznej prostoty, wręcz wspaniała. A przecież składa się tylko z prostych bloków skalnych, idealnie przyciętych i zestawionych ze sobą. Dziesięć, sto, czy nawet tysiąc takich bloków na nikim nie zrobiłoby żadnego wrażenia, ale Wielką Piramidę (to inna jej nazwa) tworzy ich prawie 2,5 miliona! A to już robi wrażenie! Prawda? Wystarczy spojrzeć na tę prawie 140 metrową górę kamieni.

Napisz komentarz (3 Komentarze)

Dział TRENING
Dział ZDROWIE

 

Katarzyna Mendyk/ Passion PR: Już 16 października wystartuje 12 edycja Maratonu Poznańskiego. Marcin Bogucki, instruktor klubu Remplus Fitness oraz uczestnik maratonu radzi, jak najlepiej wykorzystać ostatnie dni przed startem.

- Trasa o długości 42,195 kilometrów to nie lada wyzwanie dla maratończyka. Nie wszyscy jednak wiedzą, jakie procesy zachodzą w organizmie sportowca podczas biegu.

Po wystartowaniu organizm czerpie energię potrzebną do pracy mięśni z glikogenu, nazywanego zapasowym cukrem. Z czasem, gdy zasoby glikogenu ulegają pomniejszeniu, organizm szuka alternatywnego źródła energii jakim jest tłuszcz zapasowy. Im dłużej trwa wysiłek, tym mniejsze są zapasy glikogenu, a  większy udział energii z tłuszczów.

Napisz komentarz (1 Komentarz)

Maratonczyk.pl: Mamy dla Was niespodziankę. Udało nam się przeprowadzić z Jurkiem Skarżyńskim ciekawą rozmowę. Maratończyk.pl poruszył kilka kontrowersyjnych kwestii. Pytaliśmy o nową  książkę, dorobek sportowy i zdobyte doświadczenie trenerskie. A nawet o to... czy Jurek posiada dyplom AWF? Jak wiecie Jurek od dawna jest naszym konsultantem treningowym. Cenimy jego doświadczenie dlatego tym bardziej zachęcamy do zakupu jego książek. Naszą rozmowę zaprezentujemy w kilku odcinkach. Zapraszamy do lektury.

Napisz komentarz (7 Komentarzy)

Maratonczyk.pl: Prezentujemy II część rozmowy z Jurkiem Skarżyńskim. Na pewno niektóre odpowiedzi mogą skłaniać do szerszej dyskusji - choćby o tym czy zawodnik pokonujący maraton metodą Galloway'a może nazywać siebie maratończykiem albo kto powinien pisać książki o bieganiu? Dowiecie się także o twórczych dylematach Jurka: "Pisząc „Biegiem po zdrowie" wielokrotnie stawałem przed ścianą, gdy myślałem, że już jej nie pokonam. Nie raz byłem na granicy rezygnacji. Udało się.." Zapraszamy do lektury i dyskusji. Ciekawi jesteśmy opinii naszych czytelników.

Napisz komentarz (15 Komentarzy)
Dystans  10 km – Cel Wynikowy 40'
Dystans  10 km – Cel Wynikowy 50'
Dystans  10 km – Cel Wynikowy 60'

Sponsor techniczny XXII Biegu Powstania Warszawskiego oraz Mistrz Polski w maratonie 2009, 2010 prezentują koncepcję treningową:
 „CRAFT – trenuj z Radkiem Dudyczem”


 Trzy propozycje planów treningowych na dystansie:
 10 km do uzyskania wyniku 40' 50' i 60'  w XXII Biegu Powstania Warszawskiego - 28.07.2012 Przedstawione programy treningowe: CRAFT – trenuj z Radkiem Dudyczem są propozycją bezpośredniego przygotowania startowego (BPS) na dystansie 10 km w odniesieniu do Biegu Powstania Warszawskiego (28.07.2012). Celem każdego z nich jest uzyskanie określonego wyniku sportowego, czyli odpowiednio: 40' 50' i 60'. Plany przeznaczone są dla osób, które posiadają już doświadczenie i mają umiejętność kontrolowania tempa biegu.

Napisz komentarz (1 Komentarz)
Prezentujemy jeden z odcinków „Get Ready For - Ultra Season”. Bohaterowie cyklu  - Sebastien Chaigneau i Jez Bragg z The North Face Ultra Running Team odwiedzają południową Anglię. Sceneria treningów biegowych zrobiła na nas ogromne wrażenie. W takich miejscach to nogi chyba same biegają. Oprócz delektowania się widokami można posłuchać (po angielsku) również kilku interesujących uwag na temat odpowiedniego odżywiania i efektywnego treningu. Realizacja: Mouss Production.

Napisz komentarz (2 Komentarze)
Agnieszka Piróg: Wielu z nas nie jest sobie w stanie wyobrazić treningu bez dodatkowego źródła energii, jakim jest muzyka. Narzucając rytm i odciągając myśli od monotonii ruchu, muzyka może być doskonałym kompanem w pokonywaniu kilometrów. Wywodząc się ze środowiska taneczno-muzycznego, długo zajęło mi nauczenie się celebrowania ciszy… bo przecież, czy ktoś powiedział, że trzeba tańczyć do muzyki?

Zastanawiało mnie jak to jest z zawodnikami TRAILteamu (http://trailteam.pl/), czy muzyka jest dla nich ważna podczas treningów i zawodów, czego słuchają, jeżeli w ogóle słuchają…? Zebrałam wypowiedzi biegaczy, rowerzystów, triatlonistów, skitourowców i zawodników adventure racing. Przekrój dyscyplin imponuje, a zbieżność wypowiedzi zaskakuje. Zdecydowana większość jednak... nie słucha muzyki, gdy trenuje. Dlaczego?

Napisz komentarz (1 Komentarz)
 1. Wróg nr 1 maratończyka – wysoka temperatura otoczenia.

Z fizjologicznego punktu widzenia idealna temperatura powietrza podczas biegu maratońskiego wynosi od 6 do 10 °C. Niestety, wiele maratonów odbywa się w znacznie wyższych temperaturach. Zazwyczaj w trakcie biegu temperatura narasta i niejednokrotnie osiąga 30 °C i więcej. Wysoka temperatura otoczenia jest wrogiem numer jeden dla maratończyka. Dlaczego? Organizm musi usunąć nie tylko ciepło metaboliczne w wyniku produkcji energii w trakcie biegu (ciepło wewnętrzne), lecz także ciepło pozyskiwane ze środowiska zewnętrznego (promieniowanie słoneczne), które dodatkowo obciąża mechanizm termoregulacji. Tak więc w upale dochodzi do kumulowania ciepła i wzrostu temperatury wewnętrznej ciała. Nadmiar ciepła musi być wyprowadzony na zewnątrz, aby nie dopuścić do negatywnych skutków jego przegrzania (hipertermii). Pobudzenie ośrodka eliminacji ciepła w podwzgórzu (w mózgu) przez wzrost temperatury krwi powoduje zmiany ułatwiające chłodzenie organizmu. Jedną z nich jest zwiększanie skórnego przepływu krwi, który przyspiesza przenoszenie ciepła przez krew z wnętrza organizmu na powierzchnię ciała do skóry. Tutaj następuje przekazanie ciepła wewnątrzustrojowego do środowiska i tutaj także zachodzi proces chłodzenia.

Napisz komentarz (2 Komentarze)
 
Trenujemy do półmaratonu z Tomkiem Sobczykiem.

4. odcinek cyklu - Siła biegowa
 
 
Zapraszamy Was do obejrzenia filmu, w którym znajdziecie przykładowe ćwiczenia siłowe w biegu. Wykonują je biegacze z wrocławskiej grupy TRENUJ Z NAMI pod okiem naszego trenera – Tomka Sobczyka. 

 
Tomek Sobczyk: Siła biegowa to kolejny ważny element treningu biegacza. Dzięki ćwiczeniom siłowym w biegu wzmacniamy mięśnie nóg i brzucha. Trening siły biegowej pozwala nam poprawić szybkość oraz wytrzymałość. Wyróżniamy dwie formy siły biegowej – podbiegi i skipy.
 
Trening zawiera następujące ćwiczenia:

Skip A bieg z wysoko uniesionymi kolanami. Kolano powinniśmy unosić tak wysoko, aby udo tworzyło z tułowiem kąt prosty.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
Jacek Będkowski: Najnowszy odcinek The North Face Get Ready For to wyjątkowa okazja by wraz Sebastienem Chaigneau pokonać całą trasę Ultra Trail du Mont Blanc. Francuski biegacz po raz kolejny udziela rad wszystkim tym, którzy szykują się do startu w jednym z najważniejszych biegów górskich. Zapraszamy do obejrzenia 4 części :) Realizacja filmów: Mouss Production.
 
Część I 
 

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
 
Trenujemy do półmaratonu z Tomkiem Sobczykiem.
7. odcinek cyklu - Trening tempowy, czyli znajdź swój własny rytm biegu
 
 

6. odcinek cyklu - Jak zaplanować trening latem?
5. odcinek cyklu - Bieg ciągły, czyli budujemy wytrzymałość
4. odcinek cyklu - Siła biegowa

3. odcinek cyklu - Rozgrzewka

2. odcinek cyklu - Wybieramy buty do biegania

1. odcinek cyklu -
Rozpoczynamy przygotowania do Półmaratonu
 

Tomasz Sobczyk: Na miesiąc przed półmaratonem zalecam trening tempowy. Powinien on być wykonywany raz w tygodniu. Trening tempowy na krótkich odcinkach ma za zadanie przygotowanie naszego organizmu do biegania w określonym tempie: 6 x 400 m po 78 s przerwa w truchcie 2 min 30 s. Są jeszcze inne przykłady treningu tempowego na krótkich odcinkach 5 x 200 m, 6 x 300 m itd. Uwaga, trening tempowy nie może być za szybki, za długi lub za częsty, bo wówczas narażamy się na zmęczenie i kontuzje.  rening tempowy możemy wykonywać w butach, ale i też w kolcach na bieżni tartanowej.  apraszamy do obejrzenia filmu, który pokazuje trening tempowy wrocławskiej grupy ARTRESAN.

Napisz komentarz (5 Komentarzy)
 
Zanim przystąpisz do właściwego treningu przeznacz kilkanaście minut na rozgrzewkę.

Dobra rozgrzewka składa się z 2 elementów:
1.    trucht – ok. 8 - 10 minut,
2.    ćwiczenia kształtujące, które przygotowują organizm do wysiłku – 15 – 20 minut.

Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego, w którym znajdziecie przykładowe ćwiczenia kształtujące, wykonywane przez wrocławską grupę TRENUJ Z NAMI pod okiem naszego trenera – Tomka Sobczyka. 

Napisz komentarz (2 Komentarze)
 
Jerzy Skarżyński: W końcu nie wytrzymałem. Mnogość zapytań typu: Panie Jurku, czy jako początkujący biegacz powinienem kupić sobie pulsometr? Do czego jest on mi właściwie potrzebny? - sprawiła, że dla wszystkich tych, których interesuje rozwój biegowy, zamieszczam poniższą "instrukcję" jego wykorzystania. Trudno to tłumaczyć każdemu z osobna :)

Rozwój biegowy to praktycznie baaardzo prosta sprawa. Ot, wystarczy systematycznie stymulować organizm sekwencją odpowiednio dobranych środków treningowych, by forma sportowa rosła jak ciasto na drożdżach. Jasne – bez cierpliwości i dozy rozsądku się nie obejdzie, bo zamiast rozwoju szybko dojdzie do bolesnego zderzenia albo z kontuzją, albo z przetrenowaniem. Ale gdy trening będzie zaplanowany i realizowany mądrze, droga do mistrzostwa będzie jak autostrada.

Co to znaczy, że „trening będzie zaplanowany i realizowany mądrze”? To znaczy, że dysponujemy wiedzą dotyczącą mechanizmów skutecznego budowania wytrzymałości i wykorzystamy ją w procesie treningowym. Najważniejszy jest poziom tzw. pułapu tlenowego (VO2max) odzwierciedlający możliwości naszego organizmu do przyswajania tlenu. Udowodniono, że w istotny sposób wpływają one na nasze wytrzymałościowe umiejętności – im wyższy VO2max, tym szybciej możemy biegać na długich dystansach. To rzecz jasna „oczywista oczywistość”, gdyż szybszy bieg wymaga większej ilości energii, a tej nie będzie bez większej ilości tlenu dostarczonego naszym mięśniom. Bo tlen jest niezbędny w procesie produkcji energii w naszych komórkowych mini elektrowniach. Kto ma wyższy pułap tlenowy ten może dostarczać mięśniom więcej tlenu, z którego powstanie większa ilość energii potrzebna do jeszcze szybszego biegu. Wniosek nasuwa się samoistnie – by się biegowo rozwijać trzeba pracować nad podwyższeniem pułapu tlenowego. 

Napisz komentarz (1 Komentarz)
 
Krótkie porady Tomasza Sobczyka
Co zrobić, aby poprawić wynik? Oto 6 króciótkich wskazówek.
 
 
 
Tomasz Sobczyk: Biegamy, biegamy i… ciągle ten sam wynik na zegarku. A zatem co zrobić, aby ten wynik był coraz lepszy? Oto nasze wskazówki.

1. Zwiększyć kilometraż - zwiększenie ilości treningów w tygodniu spowoduje wzrost wytrzymałości ogólnej.

2. Umiejętny dobór środków treningowych - umiejętnie dobrane środki to ułożenie treningu we właściwej kolejności. Poprawa wyniku sportowego przychodzi po czasie ok. 2-3 miesięcy.

3. Trening monitorowany przez sport tester - umiejętne monitorowanie treningu spowoduje przystosowanie organizmu do odpowiednich bodźców treningowych, to również przyczyni się do poprawy wyniku.

Napisz komentarz (7 Komentarzy)
 
Trenujemy do półmaratonu z Tomkiem Sobczykiem.

5. odcinek cyklu - Bieg ciągły, czyli budujemy wytrzymałość
 
 
4. odcinek cyklu - Siła biegowa 
 
Bieg ciągły (BC2) to podstawowy środek treningowy, przygotowujący biegaczy do półmaratonu. Ma on charakter rozwijający (82-88 % wartości tętna maksymalnego ok. 155-180 ud/min). Trening metodą ciągłą prowadzony jest w jednostajnym tempie i przez dłuższy okres. Początkujący biegacze powinni wybierać dystanse, mieszczące się w granicach od 20 minut do godziny, co odpowiada odcinkom od 3 do 10 km. Profesjonaliści zaś dystanse – od 30 minut do 3 godzin. I to z kolei odpowiada odcinkom od 5 do 30 km. Bardzo ważne jest to, aby wypracować własne tempo biegu. Można to osiągnąć, biegając systematycznie te same odcinki i mierząc czas oraz tętno. Intensywność biegów ciągłych powinna być tak dobrana, by praca odbywała się poniżej progu przemian beztlenowych, tzn. w pełnej równowadze tlenowej, tak aby łagodnie podtrzymać i doskonalić funkcje układu krążenia i oddychania.
 

Napisz komentarz (2 Komentarze)
Krótkie porady Tomasza Sobczyka - ROZTRENOWANIE
 
 
 
 
Tomasz Sobczyk: Nasz organizm po sezonie startowym musi się zregenerować. Konieczne jest wówczas roztrenowanie. Jest to czas, który powinniśmy przeznaczyć na odpoczynek zarówno fizyczny, jak i psychiczny. Jak najlepiej wykorzystać ten moment?

Roztrenowanie trwa dwa tygodnie. Starajmy się w tym czasie wychodzić tylko na krótki trening (do 30 minut) co drugi dzień. Zmiany te przynoszą spadek formy, który uwidacznia się po 2-3 tygodniach. Natomiast już po wprowadzeniu do treningu, 2-3 tygodnie po tym okresie mija ten spadek formy i organizm wraca na obroty. W tym okresie warto i należy również sięgać po inne sporty jak pływanie czy jazda na rowerze.

Napisz komentarz (8 Komentarzy)

 

Rutynowe powtarzanie tych samych treningów jest nie tylko nużące, ale i ryzykowne. Dlaczego? Wykonując monotonnie te same, mało zróżnicowane ćwiczenia, biegacz ryzykuje przeciążeniem mięśni i kontuzjami. Jak tego uniknąć? Promując ideę Mix Up Your Run, specjaliści z ASICS zachęcają do urozmaicenia treningu biegowego pod względem tempa, dystansu, nawierzchni oraz czasu trwania.

By uniknąć ryzyka związanego z rutynowym, monotonnym treningiem, warto urozmaicić swój cykl treningowy o ćwiczenia nad prędkością, bieganie naturalne, treningi na dużych dystansach i po różnych rodzajach podłoża. Trening mieszany, będący kombinacją różnych form ćwiczeń, oferuje biegaczom wiele korzyści - nie tylko minimalizuje ryzyko kontuzji, ale też pozwala budować siłę biegową i wytrzymałość.

Napisz komentarz (1 Komentarz)
 
Trenujemy do półmaratonu z Tomkiem Sobczykiem.

6. odcinek cyklu - Jak zaplanować trening latem?

5. odcinek cyklu - Bieg ciągły, czyli budujemy wytrzymałość
4. odcinek cyklu - Siła biegowa

3. odcinek cyklu - Rozgrzewka

2. odcinek cyklu - Wybieramy buty do biegania

1. odcinek cyklu -
Rozpoczynamy przygotowania do Półmaratonu

Tomasz Sobczyk: Rasowi biegacze biegają przez cały rok – w deszczu, po śniegu i w wysokich temperaturach. Pamiętajmy jednak o tym, że biegać należy z głową. Jeśli nie będziemy ostrożni, to wyrządzimy sobie krzywdę. Zwracajmy zatem uwagę na warunki pogodowe, strój do ćwiczeń, dietę, a także naszą obecną kondycję.

Ostatnio doskwierają nam afrykańskie upały. Jak zatem zaplanować sobie treningi w upalne dni, aby osiągnąć zamierzone cele? Ja na pierwszy trening wychodzę wcześnie rano ok. godz. 7.00. Ten trening trwa 90 minut. Na drugi wybiegam ok. godz. 19.00. I ten z kolei trening trwa 120 minut. Nie radzę biegać w południe, bo wówczas bardzo łatwo doprowadzić organizm do przegrzania. Warto zatroszczyć się o odpowiedni stój do ćwiczeń. W ciepłe dni zakładamy: koszulkę oddychającą, krótkie spodenki, skarpety, wygodne buty, czapeczkę. Na trasy koniecznie zabieramy bidon z izotonikami lub wodę. Nie szarżujmy z kilometrami. Postarajmy się bardziej wsłuchać w nasze ciało. Jeśli brakuje nam sił, to po prostu odpuszczamy.

Napisz komentarz (1 Komentarz)
 
1. Wróg nr 1 maratończyka – wysoka temperatura otoczenia.

 Z fizjologicznego punktu widzenia idealna temperatura powietrza podczas biegu maratońskiego wynosi od 6 do 10 °C. Niestety, wiele maratonów odbywa się w znacznie wyższych temperaturach. Zazwyczaj w trakcie biegu temperatura narasta i niejednokrotnie osiąga 30 °C i więcej. Wysoka temperatura otoczenia jest wrogiem numer jeden dla maratończyka. Dlaczego? Organizm musi usunąć nie tylko ciepło metaboliczne w wyniku produkcji energii w trakcie biegu (ciepło wewnętrzne), lecz także ciepło pozyskiwane ze środowiska zewnętrznego (promieniowanie słoneczne), które dodatkowo obciąża mechanizm termoregulacji. Tak więc w upale dochodzi do kumulowania ciepła i wzrostu temperatury wewnętrznej ciała. Nadmiar ciepła musi być wyprowadzony na zewnątrz, aby nie dopuścić do negatywnych skutków jego przegrzania (hipertermii). Pobudzenie ośrodka eliminacji ciepła w podwzgórzu (w mózgu) przez wzrost temperatury krwi powoduje zmiany ułatwiające chłodzenie organizmu. Jedną z nich jest zwiększanie skórnego przepływu krwi, który przyspiesza przenoszenie ciepła przez krew z wnętrza organizmu na powierzchnię ciała do skóry. Tutaj następuje przekazanie ciepła wewnątrzustrojowego do środowiska i tutaj także zachodzi proces chłodzenia.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
Dział TRENING  /   Dział ZDROWIE 

BIEG-ajnia Skarżyńskiego zaprasza biegaczy oraz kandydatów na biegaczy na obozy szkoleniowe.
Organizator - MEGA SPORT Jerzy Skarżyński – Szczecin

Miejsce
Międzywodzie, ośrodek „RELAKS” (150 m od brzegu morza):
- pokoje 2-osobowe z łazienką, TV SAT, internetem (za dopłatą pokoje 1-osobowe – ilość ograniczona); 3 posiłki dziennie
- basen, zabiegi regeneracyjno-lecznicze, hala sportowa
- kawiarnia

Terminy
3 turnusy w listopadzie 2013 r.:
- I     - 3-9.11.2013 r.
- II     - 10-16.11.2013 r.
- III    - 17-23.11.2013 r.

Wyżywienie od obiadu w niedzielę do śniadania w sobotę (6 dni). Ilość szkolonych w każdym turnusie ograniczona do 25.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
 
Wielu z nas przed wyjściem na bieganie zadaje sobie pytanie, co zjeść przed i po treningu. Trenować na czczo, czy po jedzeniu? Jeść zaraz po wysiłku, czy może chwilę zaczekać? Zastanawiamy się, czy dany posiłek przed treningiem nie wpłynie na jakość naszego biegania? Czy dobrze robimy, sięgając np. po kanapkę od razu po przyjściu z biegania? O tym, w jaki sposób przygotować nasz organizm do treningu, postaram się wyjaśnić, poruszając kilka kwestii.

Bieganie, jak każdy inny wysiłek fizyczny, który powoduje zmiany w naszym organizmie – przyspiesza przemianę materii czy budowę mięśni. Nie bez znaczenia jest pora realizowanego treningu. Inaczej podejdziemy do kwestii posiłku rano, a inaczej w godzinach popołudniowych.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
 
Krótkie porady Tomasza Sobczyka - Bieg po motywację...
 
 
Tomasz Sobczyk: Sukces biegacza zależy od pracy rąk i nóg, ale także od nastawienia psychicznego. A co zrobić, gdy poziom motywacji spada? Podpowiadam, jak zapobiec tej sytuacji.

1. Obserwuj swój organizm i trenuj na swoim poziomie. Tylko systematyczna praca pozwoli ci osiągnąć marzenia.
2. Odpoczywaj. Jeśli czujesz, że przesadziłeś z treningiem, to pozwól organizmowi odpocząć.
3. Szukaj ciekawych miejsc do biegania. Nowe trasy (w lesie, w parku) poprawią ci nastrój.
4. Biegaj ze znajomymi. Miłe towarzystwo to świetny bodziec do biegania.
5. Zatroszcz się o to, aby twój plan treningowy był skuteczny i różnorodny. Możesz go wzbogacić o wyjście na basen, siłownię czy wycieczkę w góry.
6. Odwiedź sklep dla biegaczy i spraw sobie prezent.
7. Myśl pozytywnie i otaczaj się życzliwymi ludźmi.
 

Napisz komentarz (6 Komentarzy)
 

Przypominamy publikowany już kiedyś ciekawy materiał Jurka Skarżyńskiego - jak biegać zimą która nadchodzi :)
 
Jurek Skarżyński: Zima to najpiękniejsza pora roku. Tym hasłem kończyło się wypracowania w szkole podstawowej opisujące tę porę roku. Zresztą - każda z nich była wtedy najpiękniejsza, z różnych powodów, które trzeba było przytaczać. Czy dla biegaczy zima to najpiękniejsza pora roku? Piękna to ona czasami i bywa, ale założę się, że każdy z biegaczy w okresie zimowym najchętniej wyleciałby na półkulę południową, gdzie słońce i ciepła woda stwarza o wiele przyjemniejszą atmosferę na treningach. I chyba nie mniej piękną.

Napisz komentarz (2 Komentarze)

"Jak wstać od biurka i zacząć biegać" - Radzi Mateusz Kaźmierczak z zawodowego zespołu sportowego AdgarFit Pro Team, którego członkowie 2 razy w tygodniu prowadzą w Warszawie otwarte, bezpłatne treningi biegowe. Jak zmobilizować się do regularnego biegania, gdy słabnie początkowy zapał? Jak rozsądnie zaplanować treningi, aby przyniosły najlepsze efekty? Poniżej radyMateusza Kaźmierczaka, zawodnika AdgarFit Pro Team.

1.    Postaw sobie cel
Najważniejsze, żebyś wiedział, po co to robisz, dlatego na samym początku ustal cel. Może to być poprawa samopoczucia, zrzucenie kilku kilogramów czy poprawa kondycji.

2.    Kup dobre buty u specjalistów
Bieganie to jeden z najbardziej dostępnych sportów. Wszystko, czego potrzebujesz to buty, miejsce do treningów i chęci. Buty muszą być przeznaczone specjalnie do biegania, ponieważ obuwie do innych sportów nie ma w podeszwie wystarczających systemów do amortyzowania wstrząsów. Powinny być o numer większe od tych noszonych na co dzień. Przed zakupem warto poradzić się specjalistów w sklepach sportowych – szczególnie jeżeli mają sprzęt np. do komputerowego zbadania, jak pracują Twoje stopy w czasie biegu. Wtedy możesz być pewny, że wybrane buty są najlepiej dopasowane do Twoich potrzeb. Kolejne elementy wyposażenia biegacza możesz kupić, gdy ten sport na dobre cię wciągnie.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
Magdalena Krause-Pietkiewicz: Z Tomkiem Sobczykiem spotykam się tuż po zakończeniu Biegu Solidarności we Wrocławiu (sobota, 7 września), w którym nasz trener uplasował się na wysokim 5. miejscu. Rozmawiamy o tym, jak przygotować organizm do wysiłku w tygodniu poprzedzającym start we wrocławskim maratonie.

Maratończyk.PL, Magdalena Krause-Pietkiewicz: Tomku, jak się czujesz po biegu?

Tomasz Sobczyk: - Czuję się fantastycznie. To była moja najlepsza „piątka” w tym roku. Czas 15:25 pokazuje, że obóz w górach przyniósł świetne efekty. Teraz czuję się mocny. I bardzo liczę na to, że 15 września w moim ukochanym Wrocławiu uda mi się zrobić życiówkę. Trzymaj za mnie kciuki.

Maratończyk.PL: Do startu Wrocław Maratonu pozostało kilka dni. Jaki trening zalecasz biegaczom na tej ostatniej prostej?

TS: - W ostatnim tygodniu przygotowań maratońskich należy wykonać jeszcze jeden akcent przed startem. Należy to zrobić najpóźniej we czwartek. Przebiegnijmy od 4 do 6 km w tempie, w jakim chcemy pokonać dystans we Wrocławiu. A później następuje akumulacja, odpoczynek i w niedzielę start.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
 
Trenujemy do półmaratonu z Tomkiem Sobczykiem.
8. odcinek cyklu - Zabawy biegowe
 

Tomasz Sobczyk (po lewej)
 
 
Tomasz Sobczyk: Trening biegowy warto wzbogacić o dużą zabawę biegową (DZB) i małą zabawę biegową (MZB). Trening kształtuje wytrzymałość tempową, gdy odcinki pokonujemy szybciej od tempa rozbiegania lub wytrzymałość ogólną, gdy tempo jest tylko trochę mocniejsze od rozbiegania. Duża zabawa biegowa powinna służyć konkurencjom wytrzymałościowym, a mała szybkościowo - technicznym.

Duża zabawa biegowa składa się z 4 części – rozgrzewka, trucht i gimnastyka dynamiczna, później statyczna. Zaczynamy od górnych partii ciała, kończymy na kończynach dolnych. Wykonujemy kilka krótkich przebieżek. Druga część praca nad rytmem, 4-8 przyśpieszeń na odcinku 60-150m, przerwy w truchcie dla wyrównania oddechu. Technika biegu - obręcz barkowa rozluźniona, biodra wypchnięte, krok krótki i szybki.

 

Napisz komentarz (0 Komentarzy)
 
 

Jesteśmy grupą pasjonatów. Chcielibyśmy zaprosić Państwa do wspólnego biegania, abyście mogli spełnić swoje marzenia – przebiec półmaraton, przebiec maraton.

Kluczem do sukcesu są systematyczne treningi. My, doświadczeni trenerzy, sprawimy, że przygotowania do tych wydarzeń staną się piękną przygodą. Nauczymy Was poprawnej techniki biegowej. Pomożemy też zbudować świetną kondycję. Dla każdego znajdziemy czas. Każdemu podpowiemy, w jaki sposób osiągnąć wymarzony rezultat.

Udział w projekcie to szansa na poznanie ciekawych ludzi. Trenuj z nami! Pierwszy trening odbędzie się 1 marca o godz. 19.00 w parku Południowym. Zbiórka obok pomnika Fryderyka Chopina. Od 29 marca miejscem spotkań będzie park Grabiszyński. Zajęcia będą odbywać się regularnie, dwa razy w tygodniu we wtorki i czwartki o godz. 19:00.

Napisz komentarz (1 Komentarz)

katarzyna selwantNa zdjęciu Katarzyna Selwant - Psycholog Sportowy

Ilona Berezowska: Największe maratony odwołane. Biegowa wiosna spisana na straty. Nie wiadomo, czy dojdą do skutku imprezy jesienne. Biegacze mierzą się z nowymi wyzwaniami. Szukają motywacji, by biegać, mimo, że biegowe cele są niepewne. Na pocieszenie pozostają biegi wirtualne. Korespondencyjnie można wystartować m.in. w Nowym Jorku i Chicago. Formę e-maratonu przyjął np. "Maraton Solidarności" w tym roku w wersji "ORLEN e-Maratonu Solidarności z 5-tka w tle", w którym start został rozłożony na całe wakacje.

Jak sobie poradzić z utrzymaniem odpowiedniego nastawienia, czerpać przyjemność z przygotowań i wykorzystać możliwości wirtualnych imprez? O to zapytaliśmy psychologa olimpijskiego, autorkę książek „Zejdź z Kanapy" i "Siłowania Umysłu", trzykrotną mistrzynię Polski w curlingu Katarzynę Selwant (www.psycholog-sportowy.pl)

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

   Dział Kalenji  
Decathlon 


 

Co oznaczają zakresy tętna?

Jeśli potrafisz wyznaczyć swoje tętno maksymalne i obliczyć procentowe zakresy dla poszczególnych rodzajów treningów, to warto pójść o krok dalej. Sprawdź, czym charakteryzują się poszczególne zakresy tętna. Pamiętaj też o urządzeniu pomiarowym (pulsometrze), dzięki któremu bieganie w odpowiednich strefach tętna stanie się łatwiejsze!

ROZGRZEWKA/REGENERACJA: OD 50 DO 60% HR

To bardzo umiarkowany wysiłek, który doskonale nadaje się na początek treningu dla delikatnego rozgrzania organizmu oraz pod koniec sesji dla aktywnej regeneracji, która usuwa produkty przemiany materii, wytworzone w mięśniach podczas wysiłku.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Dział Trening

buty

Karol Kazikowski (ZIS Kraków): Co gwarantuje, że start w zawodach będzie udany? Odpowiednie przygotowanie treningowe – jasne! Mocny mental – oczywiście. Ale czy można nie zgodzić się z tym, że odpowiedni sprzęt również? Jak więc go dobrać? Na co zwrócić uwagę? Odpowiedzi na te pytania, Drogi Czytelniku, znajdziesz poniżej.

Przygotowania maratońskie charakteryzują się treningiem stosunkowo mało intensywnym, jednak zdecydowanie bardziej objętościowym w porównaniu do tych do biegów na krótszych dystansach. Dlatego też tak dużą rolę w przygotowaniach odgrywa właśnie obuwie.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Dział Trening

cracoviaasics
Natalia Regulska: Są tacy, co mówią, że kochają biegać maratony, bo można się przy nich dobrze najeść. Ale czy to znaczy, że przyszły maratończyk może codziennie na kolację „wciągać” margheritę, i to najlepiej z podwójnym serem? Opanowanie sztuki odpowiedniego jedzenia i picia podczas biegu jest niezwykle ważne, ale także szalenie trudne, ponieważ każdy z nas jest inny i u każdego „przepis na sukces” będzie brzmiał inaczej.

Maraton to cudowny dystans. Dostarcza bardzo wielu, często skrajnych, emocji i tak samo, jak nagradza cierpliwych i wytrwałych, tak również nie wybacza błędów i drogi na skróty. Dobre przygotowanie do maratonu to nie tylko setki wybieganych kilometrów i godziny spędzone na treningu uzupełniającym. Aby przygotować nasz organizm do tak długiego wysiłku, konieczny jest także trening „od środka”.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Dział Trening

trening maraton 3Fot. Andy Astfalck

ZIS Kraków (Michał Ptak/ASICS FrontRunner): Nowy rok zaczął się już kilka tygodni temu i sezon startowy zbliża się wielkimi krokami. Główne cele startowe na rok 2023 na pewno zostały już przez biegaczy obrane. Jak wytrwać w dążeniu do celu oraz na co zwrócić uwagę w drodze do jego realizacji?

Każdy biegacz, amator i zawodowiec, ustala sobie cele na sezon. Oczywiście, w zależności od formy, możliwości czasowych oraz tego, czy jest to dla nas tylko (albo aż) pomoc w utrzymaniu ciała w ruchu i formie, czy walczymy o swoje życiówki lub może walczymy o zwycięstwo, te cele są zróżnicowane. Cele mają to do siebie, że każdy ma swoje i sam jest odpowiedzialny za ich osiągnięcie. Wiadomym jest, że wśród zawodowców jadących na igrzyska olimpijskie lub zawody rangi mistrzowskiej cel jest jeden i jest on spójny dla wielu sportowców – złoty medal.

Napisz komentarz (2 Komentarze)

Podkategorie