Robert Zakrzewski: 24. Mistrzostw Świata w półmaratonie rozgrywane w Gdyni obfitowały w doskonałe wyniki. Kenijka Peres Jepchirchir ustanowiła tam rekord świata kobiet, w biegu bez udziału mężczyzn i zdobyła złoto. Wśród mężczyzn triumfował Ugandyjczyk, ale nie ten na którego wszyscy liczyli, tylko 19-letni Jacob Kiplimo. A 20-letni rekord Polski na tym dystansie pobił Krystian Zalewski!
Upadki i rekordy w biegu kobiet
Jako pierwsze na liczącą 21,0975 km trasę składające się czterech pętli ruszyły panie. W stawce ponad 100 zawodniczek były cztery Polki: Izabela Paszkiewicz, Angelika Mach, Katarzyna Jankowska i Aleksandra Lisowska, które liczyły na jak najwyższe lokaty i dobre wyniki.
Zgodnie z oczekiwaniami od początku na prowadzaniu znalazła się grupa biegaczek z Kenii, Etiopii, Turczynka Yasmine Can, Niemka Melat Kejelta, oraz Izraelka Lonah Selpeter. Wielką nieobecną zmagań była Holenderka Siffan Hasan, która nie tak dawno ustanowiła rekord Europy w biegu na 10 000 m.
Na 5 km aż 13 zawodniczek zameldowało się z czasem 15:20. Na czele znajdowały się Kenijki Joyciline Jepkosgei – wicemistrzyni świata z 2018 roku, oraz Peres Jepchirchir – rekordzistka świata w półmaratonie kobiet bez udziału mężczyzn (1:05:34). Najlepsza z Polek Izabela Paszkiewicz plasowała się wtedy na 22. pozycji z międzyczasem 16:29.
Po drugiej pętli i upadku Etiopki Netsanet Gudety prowadząca stawka zmniejszyła się do siedmiu biegaczek, które 10 km pokonały w 30:47. Izabela Paszkiewicz wciąż biegła na 22. miejscu z wynikiem 33:15. Z pewną stratą na 38 pozycji podążała Katarzyna Jankowska (33:31).
Wszystko rozegrało się na ostatniej rundzie. Po 53 minutach biegu na prowadzenie wyszły Etiopki. Nagły upadek jednej z nich Yalemzerf Yehualaw wprowadził zamieszanie w stawce, co wykorzystały Peres Jepchirchir, Melat Kejelta i Ababel Yeshaneh, które uciekły rywalkom.
Ostatecznie wygrała Kenijka Peres Jepchirchir z wynikiem 1:05:16 i ustanawiając nowy rekord świata w biegu bez udziału mężczyzn! Druga niespodziewanie była Niemka Melet Kejelta, która utratę równowagi rywalki i ustanowiła rekord kraju z czasem 1:05:18. Trzecia była Etiopka Yalemzerf Yehualaw z rekordem życiowym 1:05:19.
Powody do zadowolenia mają reprezentantki kraju. Najlepsza z Polek Izabela Paszkiewicz zajęła 28. miejsce z wynikiem 1:10:52, co jest jej nowym rekordem życiowym oraz trzecim wynikiem w historii polskiego półmaratonu.
Tuż za nią uplasowała się Katarzyna Jankowska z czasem 1:11:02, ustanawiając najlepszy wynik w karierze. Na 32. pozycji przybiegła Angelika Mach z rezultatem 1:11:07, czym o ponad dwie minuty poprawiła rekord życiowy! Natomiast Aleksandra Lisowska była 51. z wynikiem 1:12:56, co także jest jej życiówką.
Rekord Polski i złoto dla Ugandy
Po chwili odpoczynku od takiej dawki emocji na trasę wyruszyło ponad 120 zawodników, w tym czwórka Polków: Adam Nowicki, Damian Kabat, Adam Głogowski i lider kadry Krystian Zalewski – wicemistrz Europy w biegu na 3000 m z przeszkodami z 2014 roku.
Oczy kibiców były zwrócone na głównego bohatera Ugandyjczyka Joshue Cheptegeia - rekordzistę świata w biegu na 5 km, 5000 m i 10 000 m. W Gdyni zawodnik debiutował na dystansie półmaratonu. Początek należał jednak do popularnego Szwajcara Juliena Wandersa, który początkowo uciekł na kilka metrów, jakby chciał podkręcić tempo.
Pierwsze 5 km w czasie poniżej 15 min. pokonało aż 93 biegaczy. Na czele znajdowali się zawodnicy z Kenii, Etiopii, Ugandy czy Szwajcarii, którzy wspomniany dystans przebyli dużo szybciej bo w 14:19. W tej grupie był wspomniany Wanders i oczywiście Cheptegei, ale też jego rodak Jacob Kiplimo – mistrz świata juniorów na 10 000 m.
Po drugim okrążeniu nie wiele się zmieniało na czele, a 10 km pokonane było w 28:23 przez faworytów. W tym czasie Krystian Zalewski zajmował 43 pozycje (29:06), Adam Nowicki plasował się na 88 pozycji (30:01), a Adam Głogowski na 105 (30:35).
To jednak nie faworyzowany Cheptegei, ale wspomniany Kiplimo prezentował się z lepszej strony. Biegł z dużą swobodą, a na ostatnim okrążeniu nie dał szans Kenijczykowi Kibiwottowi Kandie, który próbował nawiązywać z nim walkę.
Młody Ugadyjczyk przekroczył metę z czasem 58:49 ustanawiając rekord mistrzostw świata w półmaratonie. Kandie wywalczył srebro z czasem 58:54, a brąz zdobył Etiopczyk Amedework Walelegn z wynikiem 59:08. Jusua Cheptegei był czwarty (59:21). W sumie aż 10 zawodników złamało barierę 60 minut. To najlepsze wyniki w półmaratonie uzyskane na polskiej ziemi w historii.
To najlepsze wyniki w półmaratonie uzyskane na polskiej ziemi w historii. Co więcej w Gdyni padło aż 21 rekordów kraju. Powody do świętowania miał m.in Krystian Zalewski, który zajął 32 miejsce z czasem 1:01:32 ustanawiając nowy rekord Polski. Poprzedni najlepszy wynik w historii na tym dystansie uzyskany został przez Piotra Gładkiego w 2000 roku w Hadze i był o 3. sekundy słabszy (1:01:35). Startem docelowym dla podopiecznego trenera Jacka Kostrzeby ma być maraton w Walencji. Będzie to jego maratoński debiut.
Na 95. pozycji uplasował się mistrz kraju Adam Nowicki z wynikiem 1:04:31, co jest jego najlepszym wynikiem w tym sezonie. Na 101 pozycji przybiegł Damian Kabat z życiówką 1:05:26, a Adam Głogowski był 106 z rezultatem 1:05:50.
W klasyfikacji drużynowej Polki zajęły siódme miejsce z czasem 3:33:01. Zwyciężyła Etiopia (3:16:39) wyprzedzając Kenie (3:18:10) i Niemcy (3:28:42). Wśród mężczyzn biało-czerwoni uplasowali się na 15 pozycji (3:11:29). Pierwsze miejsce zajęli Kenijczycy (2:58:10) drugie Etiopia (2:58:25) a trzecie Uganda (2:58:39)
Nagroda za złoty medal mistrzostw świata wynosiła 30 tysięcy dolarów, za srebrny krążek 15 tysięcy, a za trzecie miejsce 10 tysięcy. Premia za rekord świata wynosiła 50 tysięcy dolarów. Nagrody i premie fundowało światowe władze lekkoatletyczne World Athletcis.
Planowo 24. Mistrzostwa Świata w Gdyni rozegrane zastać miały 29 marca, jednak ze względów epidemiologicznych impreza została przełożona. Ostatecznie walka o medale i rekordy odbyła się jesienią, tyle że bez wielotysięcznego biegu towarzyszącego, który został odwołany.
Rekordy Krajów:
Bieg mężczyzn
Polska – Krystian Zalewski (1:01:32)
Chile - Carlos Martin Diaz Del Rio (1:01:32)
Uganda - Jakob Kiplimo (58:49)
RPA – Stephen Mokoka (59:36)
Francja - Morhad Amdouni (59:40)
Ukraina – Bohdan-Iwan Horodyskyy (1:00:40)
Estonia – Tiidrek Nurme (1:02:40)
Islandia - Hlynur Andresson (1:02:47)
Dominikana - Alvaro Martin (1:03:58)
Izrael - Tadesse Getahon (1:00:52)
Litwa – Remigijus Kancys (1:04:00)
Honduras – Ivan Zarco (1:04:08)
Salwador – Oscar Aldana (1:08:31)
Bieg kobiet
Niemcy – Melet Kejelta (1:05:18)
Turcja – Yasemin Can (1:06:20)
Szwajcaria – Fabienne Schlumpf (1:08:38)
Uganda – Juliet Chekwel (1:08:44)
Argentyna – Florencia Borelii (1:10:30)
Zimbabwe – Fortunate Chidzivo (1:10:50)
Hongkong – Kit Ching Yiu (1:12:10)
Cypr - Thalia Charalambous (1:14:40)