
Mniej spektakularne okazały się etapy rowerowe, każdy po 270 km, na których zawodnicy kilka razy z wyczerpania i zmęczenia lądowali w rowach oraz monotonne, ponad 10-cio godzinne żeglowanie w deszczu ostatniej nocy.
Trzecie miejsce zespołu to najlepszy wynik Polaków w historii adventure racing na tak długim rajdzie. Śpiąc jedynie 7 godzin w ciągu niemal pięciu dni i nocy przejechali 770 km na rowerach, przeszli 130 km, przepłynęli 110 km, a na rolkach przejechali prawie 60 km. Mimo, że Polacy przekroczyli metę już wczoraj, aż do teraz (czwartek do godz. 18) zespoły z końca stawki jeszcze się ścigają. To okrutne piękno adventure racing...
Więcej zdjęć znajduje się na stronie zespołu www.speleoteam.pl, a relację na żywo można obejrzeć u organizatorów www.exploresweden.se
FOTO RELACJA
{moscomment}