Strona zawodów
Dział poświęcony imprezie (Poznań Półmaraton i Poznań Maraton)
Monika Prendke: W tym roku już po raz siedemnasty maratończycy wybiegną na ulice Poznania, by zmierzyć się z królewskim dystansem. Trasa jest podobna do ubiegłorocznej, choć tym razem biegacze ominą INEA Stadion. Czy znajomość trasy wpłynie na szybsze pokonanie jej przez zawodników? Na to liczą organizatorzy imprezy.
- Zgodnie z zasadą „trening czyni mistrza” daliśmy zawodnikom możliwość pokonania prawie takiej samej trasy jak w ubiegłym roku, wierząc, że zdobyte doświadczenie na tym dystansie w poprzedniej edycji wpłynie znacząco na poprawę czasu w jakim pokonają go w tym roku. - mówi Dyrektor Maratonu, Łukasz Miadziołko. - Trasa nie będzie przebiegać przez INEA Stadion, ale nie oddalimy się od niego za bardzo. Maratończycy nadal będą mogli podziwiać tą sportową wizytówkę Poznania, choć tym razem z zewnątrz.
Trasa jest mieszanką szybkich, szalonych zbiegów na Hetmańskiej i Warszawskiej, z wymagającymi siły mięśni i hartu ducha podbiegami na Górny Taras Rataj i na ul. Św. Wawrzyńca. Łączy w sobie to, co już dobrze znane, z nowymi, pięknymi odcinkami prowadzącymi przez najciekawsze miejsca naszego miasta - Maltę, Ostrów Tumski, Sołacz, i Międzynarodowe Targi Poznańskie. To tu, w samym centrum miasta znajdować się będzie start i meta zawodów a w dniach 7-9 października odbędą się targi Poznań Sport Expo.