Maraton Poznański... w Afganistanie

Marcin Ćwiek: W dniu 14 10 2007r. w ramach 8 Poznań Maraton odbył się w Afganistanie bieg na dystansie 42km i 195m. Trasa biegu wyznaczona była oczywiście na terenie polskiej bazy Sharana. Każdy ze startujących miał do przebiegnięcia określoną ilość okrążeń. Do biegu zgłosiło się tylko 9 chętnych. Wśród nich znalazłem się również i ja.
Z powodu przygotowań do wyjazdu w ostatnim okresie nie poświęciłem zbyt wiele czasu na treningi. Wiedziałem więc, że nie mam żadnych szans na dobry wynik. Również panująca na miejscu warunki - wysokość (ok. 2200m n.p.m.) oraz niskie ciśnienie ( 780-800hps) nie ułatwiały zadania. 

Nie mogłem jednak odrzucić pokusy, wzięcia udziału w biegu w takim miejscu jakim jest Afganistan. Nie mając zbyt wiele czasu na aklimatyzację postanowiłem sobie, żeby oczywiście dobiec do mety i zmieścić się w 5 godzinach. Start zaplanowany został na godzinę 10.00 czasu lokalnego (różnica w czasie wynosi 2,5godz.). Trasa biegu poprowadzona była wzdłuż kamienisto-piaszczystej drogi z wieloma większymi i mniejszymi podbiegami i zbiegami. Dało się to odczuć w nogach już po kilku kilometrach biegu. Co więcej, w Afganistanie podobno już od 3 lat nie odnotowano żadnych opadów deszczu o tej porze roku i czyste błękitne niebo nie zapowiadało aby miało się coś zmienić. Słońce i wdzierający się wszędzie kurz towarzyszyły każdemu przez cały czas.
Mój brak przygotowania odezwał się bardzo szybko. Już na 28 kilometrze dopadł mnie (wszechobecny w latach 80-tych) kryzys, który nie puszczał mnie do końca biegu. Od tego momentu zacząłem, co jakiś czas, regularne spacery. Na 32 kilometrze doświadczyłem tego, o czym każdy wspominał biegając już tutaj na miejscu. A mianowicie nie mogłem zaczerpnąć tchu. Jednak pomimo tych wszystkich trudności, pilnując przez cały czas swojego tętna, udało mi się zrealizować cel. Dobiegłem na metę na 4 miejscu (co nie było dla mnie w tym momencie najważniejsze) z czasem 04:45:49. Z 9 osobowej grupy dobiegło 7osób. Zwycięzca uzyskał czas 04:32:57.Ogólnie bardzo skromne ale dobrze zorganizowane zawody tylko dla ambitnych i napalonych. Zapraszam do odwiedzenia galerii zdjęć na stronie www.klubfrajda.yoyo.pl.
Pozdrawiam{moscomment}