Wyniki
FOTORELACJA 2020
Galeria cz. 1 / Galeria cz. 2 / Galeria cz. 3 /Galeria cz. 4 /
Galeria cz. 5 / Galeria cz. 6 / Galeria cz. 7 / Galeria cz. 8
Strona zawodów

Strona na FB
Dział poświęcony imprezie - Maraton i Półmaraton Komandosa

11 polmaraton komandosa 2020 lead

8 lutego 2020 budynek przy poligonie Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie zapełnił się biegaczami w mundurach. Do 11. edycji Półmaratonu Komandosa zgłosiło się ponad 360 biegaczy. To rekordowa liczba zawodników, zamierzających pokonać dystans biegu w pełnym umundurowaniu, polowym lub ćwiczebnym, wojskowych butach i z plecakiem o wadze minimum 10 kg.

Zanim uczestnicy biegu ustawili się na linii startu, musieli przejść procedurę ważenia plecaków i kontroli obuwia. Jeśli plecak miał wagę mniejszą niż regulaminowa, zawodnik był zobowiązany dołożyć coś do swojego plecaka i zważyć go ponownie. Procedurę ważenia ponawiano po przekroczeniu linii mety. Jeśli waga byłaby mniejsza niż 10kg, zawodnikowi na mecie groziła dyskwalifikacja. Na szczęście nikomu się to nie przytrafiło.

Wszyscy uczestnicy zostali dopuszczeni do startu. Zanim ruszyli na trasę zostali pobłogosławieni przez kapelana WAT ks. por. Krzysztofa Włosowicza. Podobnie jak rok temu, kiedy to lekko zmodyfikowano trasę, zawodnicy mieli do pokonania 5 równych okrążeń na terenie poligonu WAT. Na każdej pętli trzeba było się zmierzyć ze słynnym wzniesieniem o nazwie "Monte Cassino". Jest to krótkie, ale dość ostre podejście, które zawsze daje zawodnikom w kość. Najtrudniej było przed laty kiedy na górce zalegał śnieg, lód lub błoto. Tym razem pogoda była bardzo łaskawa. Temperatura koło 2 stopni Celsjusza i piękne słońce.

Na każdej pętli pragnienie zaspokajała herbata. W tym miejscu warto wspomnieć, że kiedy odbywały się pierwsze edycje Półmaratonu Komandosa i na dworze był siarczysty mróz, na punkcie odświeżania można było zażyczyć sobie herbatkę z "prądem" :) Niektórzy korzystali :) Wspomniał o tym pomysłodawca i organizator tych edycji, Andrzej "Harcerz" Liśniewski, który oczywiście był obecny na starcie, trasie, mecie i dekoracji. Najlepszy, najgłośniejszy doping na trasie w tym roku to właśnie mjr Liśniewski. Trudno sobie wyobrazić Półmaraton Komandosa bez jego obecności :)

Faworytami do zwycięstwa w tegorocznej edycji był sierżant Artur Pelo, trzykrotny zwycięzca Półmaratonu Komandosa, oraz ubiegłoroczna triumfatorka - Patrycja Bereznowska.

Rekord trasy nie padł, chociaż było blisko. Artur Pelo wygrał po raz czwarty z wynikiem 01:27:01. Tym razem jednak bardziej niż na zwycięstwie i rekordzie, zależało mu, aby na czołowej pozycji doprowadzić do mety kolegę z jednostki - szeregowego Ryszarda Sokołowskiego. Biorąc pod uwagę, że kolega debiutował na takiej imprezie zadanie nie było łatwe, ale udało się. Sokołowski zajął zaszczytne drugie miejsce tuż za Pelo, z rezultatem 01:27:32. Trzecie miejsce zajął Kapral Piotr Wijata z czasem 01:31:46.

Kolejnym celem tegorocznego zwycięzcy jest poprawienie wyniku "Setki Komandosa", która odbędzie się już niebawem - 13 marca 2020, w Lublińcu. Sierżant Artur Pelo wygrał wszystkie dotychczasowe 3 edycje.

Wśród kobiet pierwsze miejsce wywalczyła sierżant Aleksandra Jakubczak, pokonując dystans półmaratonu w czasie 01:49:32. Faworytka Patrycja Bereznowska dotarła do mety ponad 4 minuty później z wynikiem 01:53:40, zajmując drugie miejsce. Mimo wszystko zawodniczka była zadowolona. Był to bowiem najlepszy wynik jaki uzyskała, odkąd startuje w tym biegu. Trzecie miejsce zajęła porucznik Agata Pietroszek (1:59:16).

Warto przypomnieć, że tylko czterech zawodników posiada na swoim koncie starty we wszystkich edycjach Półmaraton Komandosa, począwszy od pierwszej, która miała miejsce w 2010 roku: Wojciech Szota reprezentant portalu MARATOŃCZYK.PL, Marek Podbielski, kpt. Karol Czuba i kpt. Paweł Żałoba – współorganizator biegu.

Po biegu na wszystkich czekał pyszny gorący żurek, makaron i wspaniałe pączki, które zaserwowała tradycyjnie firma Cater Mark.

Uroczyste zakończenie imprezy miało miejsce na hali sportowej WAT. W krótkich słowach uczestnikom podziękował kapelan WAT ks. por. Krzysztof Włosowicz, ppłk Adam Wołos ppłk mgr inż. Dariusz KOSZAŁKO i kpt Andrzej Liśniewski.

Tradycyjnie 11. Półmaraton Komandosa zakończyło losowanie nagród wśród obecnych.

Fotorelacja
(fot. Dorota Szota)