Bożena Niewiadomy zaprzyjaźniona z serwisem maratonczyk.pl, 1 listopada 2009 wystartowała w New York Marathon. Na razie przesłała do nas kilka słów pełnych emocji, które na gorąco oddają jej radość z ukończenia zawodów. Niebawem obszerniejsza relacja. A Bożenie gorąco gratulujemy!
Bożena Niewiadomy:
Moi Drodzy zaliczyłam ten wspaniały nie do opisania maraton!!!! Myślałam, że Boston, a później Berlin, były najpiękniejsze ...NYork to
wielka nagroda dla biegaczy!!!! i każdemu życzę uczestnictwa w tych zawodach!!!! Walczyłam bardzo, druga połówka: mosty, wiatr i bardzo ciasno.....zegarek
trochę mnie oszukał.... na ostatnim kilometrze bałam się czy dam radę, ale
dałam. Biegłam z uśmiechem i walczyłam o każdy kilometr... pokonałam swój
lęk i tak bardzo się ciesze... to był mój najbardziej pracowity
maraton. Teraz czuję się ok! i dzisiaj mogłabym biec znowu:-))))) Dziękuję za wszystkie gratulacje!!!! Na starcie na moście Verezano
płakałam, myślałam o wszystkich swoich znajomych biegaczach, żeby mogli
tutaj być. Więcej szczegółów później.
Czas 3.35.47 !!!! Pozdrawiam wszystkich!!!
Komentarze (4)
Napisz komentarz
Komentarze można zamieszczać bez wcześniejszego zalogowania.
Pamiętajcie o poprawnym wpisaniu kodu uwierzytelniającego.
Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania komentarzy naruszających ewidentnie kulturę wypowiedzi.