Link do śledzenia zawodników
Dział - Biegi Ekstremalne / Biegi Górskie
Już w najbliższą sobotę 17 sierpnia w o 6 rano brytyjskiego czasu, poznaniak Artur Kujawiński zmierzy się z kolejnym epickim wyzwaniem jakim będzie udział w ultra biegu Race Across Scotland czyli przebiegnięcie Szkocji od zachodniego wybrzeża do jej wschodniego wybrzeża.
Bieg przeprowadzony jest pierwszą oficjalną brytyjską trasą nazwaną Southern Upland Way o długości około 350 kilometrów z przewyższeniem bliskim wysokości górze Mont Everest (ponad 8000 metrów).
Zawodnicy na przebiegnięcie całej trasy będą mieć 100 godzin, po drodze zaliczając 11 punktów kontrolnych i mogąc tylko w trzech miejscach dokonać tzw. przepaku. Zasady biegu określa tzw. formuła non-stop czyli zawodnicy sami na trasie regulują kiedy i jak długo odpoczywają (w przeciwieństwie do biegów etapowych).
Organizatorzy wychodzą z założenia, że zawodnicy mają być samowystarczalni a punkty kontrolne są jedynie drobnym wsparciem. Uczestnicy muszą biec z obowiązkowym wyposażeniem takim jak wiatrówka, zapas racji żywieniowych i wody, folia termiczna czy dodatkowa bluza. Klimat Szkocji charakteryzuje się częstymi opadami i wietrzną pogodą, to właśnie te czynniki oraz podmokły w wielu miejscach teren, przyczyniły się w zeszłorocznej edycji do rezygnacji wielu uczestników z dalszego biegu.
Artur Kujawiński będzie jedynym Polakiem uczestniczącym w tym wyzwaniu. W 2017 ukończył Ultra Great Britain 200 mil, przebiegając Anglię również od zachodniego do wschodniego wybrzeża co nie udało się blisko połowie uczestników. Organizator dopuszcza pomoc z zewnątrz tzw. support jednak i tym razem przez kolejny kraj Artur Kujawiński przemierzać będzie samodzielnie co jeszcze bardziej zwiększa poziom trudności.
Do tej pory poznaniak przebiegł blisko 115 maratonów i biegów ultra w tym jako jeden z sześciu Polaków w historii skompletował uznawany za najtrudniejszy w Europie Spartathlon i uznawany za najtrudniejszy na Świecie – Badwater. Jak sam zapowiada jest to dalsze zbieranie doświadczenia do jeszcze większych wyzwań, które nadal są przed nim. Trzymajmy kciuki za godne reprezentowanie naszego kraju.