47-letni japoński biegacz Takanobu Minoshima stanął na starcie maratonu w Osace (26.02.23), ale zamiast butów biegowych miał na nogach obuwie zwane „geta”. To po prostu drewniane chodaki, noszone do tradycyjnych strojów japońskich, takich jak kimono czy yukata. Takie buty zwykle składają się z drewnianej deseczki jako podeszwy i paska materiału przechodzącego między dwoma pierwszymi palcami. Dwa dodatkowe kawałki drewna, przymocowane są od spodu, choć w tym wypadku był to tylko jednokawałkowy "bieżnik", chyba mocno utrudniający chwytanie równowagi. Podczas biegu towarzyszyło mu charakterystyczne klekotanie wydawane przez „geta” uderzające o asfalt. Minoshima przebiegł dystans maratonu w naprawdę niezłym czasie 3 godzin 28 minut i 11 sekund, wzbudzając duże zainteresowanie wśród kibiców i innych uczestników.

Osiągnięty wynik dał mu 2896. miejsce na 10 tysięcy startujących. Średnie tempo wyniosło poniżej 5 minut na kilometr. Minoshima ma na swoim koncie już kilka biegów w takich butach, jednak żaden nie był tak imponujący jak ten. Natomiast startując w zwykłych butach może pochwalić się również imponującym rekordem życiowym, wynoszącym - 2:59:20. Mamy nadzieję, że jego stawy nie ucierpiały przy tak "amortyzowanym" obuwiu...

REKLAMA