Zmarła Anna Czerwińska (1949 - 2023)
Wywiady z Anią
Na pożegnanie Ani Czerwińskiej przybyło wielu przyjaciół, znajomych i rodzina. W krótkich przemówieniach żegnali ją przyjaciele z górskich szlaków w tym himalaistka Krystyna Palmowska i Leszek Cichy. Z wielkim wzruszeniem o Ani mówiła także przedstawicielka Monika Sankowska - Przewodnicząca Rady Fundacji "Przeciwko Leukemii" która przez wiele lat współpracowała z Anią w działaniach związanych z dawstwem szpiku.
Ania była osobą życzliwą każdemu, zawsze pogodna ale też bardzo konkretna, stanowcza, zdecydowana i zdeterminowana by spełniać swoje marzenia. Najważniejszą wartością w życiu Ani były jednak... nie góry, a życie i drugi człowiek. Świadczy o tym historia kiedy tuż przed długo wyczekiwaną wyprawą na K2 Ania oddała szpik chorej na białaczkę młodej dziewczynie. Wówczas wspominała, że nawet gdyby musiała zrezygnować z wymarzonej wyprawy - ratowanie życia było ważniejsze. Taką Anię będziemy pamiętać.
Po tych pożegnaniach o wspomnieniach o Ani trumna z ciałem została odprowadzona do Alei Zasłużonych gdzie spoczęła w grobie ufundowanym przez Fundację "Przeciwko Leukemii".
Ania miała jeszcze wiele planów i marzeń. Na pewno zaraziła swoją pasją i dobrem wielu młodych ludzi, którzy będą podążać ścieżkami przez nią wyznaczonymi.
Dla nas również było to smutne pożegnanie. Poznaliśmy się w 2007 roku przed wyprawą Ani i naszego kolegi biegacza - Jerzego Natkańskiego na Broad Peak. Odbyliśmy wówczas wiele interesujących, wspaniałych rozmów. Część z nich można obejrzeć na naszej playliście na youtube.
Anna Czerwińska miała w swoim dorobku zdobycie Korony Ziemi, na którą składają się najwyższe szczyty wszystkich kontynentów. Zdobyła również szczyty 6 ośmiotysięczników. Jak powiedział Leszek Cichy - należała do "świętej trójcy" polskich himalaistek z Wandą Rutkiewicz i Krysią Palmowską.
Anna Czerwińska była osobą skromną i zapewne nie wszyscy wiedzą, że została kilkakrotnie uhonorowana. W 2003 roku otrzymała Srebrny Krzyż Zasługi za osiągnięcia na rzecz polskiego taternictwa i alpinizmu oraz za popularyzowanie sportu wspinaczkowego. W 2017 roku nagrodzono ją branżowym „Super Kolosem” za całokształt osiągnięć. Z kolei w 2019 roku przyznano jej medal „Kalos Kagathos” (co oznacza "Piękny i Dobry"), dla wybitnych sportowców, którzy osiągnęli sukcesy również poza sportem.
Ania miała też lekkie pióro i napisała kilka świetnych książek w tym kilka książek z serii GórFanka:„GórFanka. Na szczytach Himalajów”. "GórFanka. ABC w skale i lodzie." , "GórFanka w Karakorum 1979-1986", GórFanka powraca w Karakorum" oraz „Nanga Parbat góra o złej sławie”, „Korona Ziemi” czy, " Groza wokół K2" i inne...
Aniu do zobaczenia.... w niebie....
Msza Święta w intencji Anny Czerwińskiej, odbędzie się dziś 17-lutego o godzinie 18:00 w kościele pw. Ducha Świętego przy ul. Długiej 3 (róg Freta). Mszę odprawi ojciec Krzysztof Wendlik.